jego debiut to rewelka... Czyżby nowy David Fincher? A może i nawet lepiej... Mam nadzieję...
Fincher ??? Że co ??? Za wysokie progi na azjata nogi. Saw to film średni ( nie jest zły , ale nie jest genialny) , zakończenie ma niezłe , ale Fincher charakteryzue się tym że cały film ma genialny , nie tylko zakończenie , a ten koleś ( słabo ) wyreżyserował średni horror wyraźnie inspirowany siedem z jakimś tam klimatem i już ma być Fincher. Bez przesady Albertino. A do tego Piła II na podstawie scenariusza tegoż pana zapowiada się na gówno niemiłosierne , film w stylu domu woskowych ciał albo drogi bez powrotu czyli beznadziejnych slasherów składających się z mniej lub bardziej efektownych śmierci bohaterów...
Oczywiście wycofuję, aż dziw bierzę, że to napisałem, szkoda gadać - jednego z moich ulubionych reżyserów porównałem do tego pana. Nie mówię, może coś z niego będzie, ale bez przesady, ciekawe, że zdanie człowieka może się aż tak diametralnie zmienić, w tak krótkim czasie.
Pozdrawiam i błagam o wybaczenie, bo takie bzdury powypisywałem, że sam się zastanawiam czy mocno pijany wtedy nie byłem ;(