...ale, pomimo że zrobił to świetnie technicznie, to fabuła jest do dupy. Począwszy od połączenia historii King Konga z Conan Doyle'em, poprzez masę irytujących drobnych błędów, a na nic nie wnoszącym powieleniu głównego wątku skończywszy... Mogę dać tylko 4/10 - za świetną rekonstrukcję NY i doskonale zrealizowane sceny akcji...
Ja z tego powodu daję 6, gdyż naprawdę kocham klimat tamtych czasów, delektując się w każdym możliwym miejscu (filmach, ale i np zdjęciach choćby na shorpy'm). Film, w momencie gdy trafiają na wyspę, staje się filmem dla mało rozgarniętego 6-8 latka. Zaś po powrocie jest filmem po prostu żenującym i głupim (już widzę, jak taką małpę obwożą bez asysty wojska, a przynajmniej policji, o ile w ogóle nie zostałaby skonfiskowana).
Wątek "romansu" małpy i kobiety wzruszył mnie bardziej, niż gdy byłem dzieckiem i oglądałem klasyczne king-kongi, ale to "bardziej" to oznacza gdzieś tak 4, a nie 1, w skali 1-10 ;)
Panie Orgelbrant zrób Pan z takim rozmachem jakiś film to ja i wiele mądrych ludzi da Ci ocenę od 8 do 10
Żebyś Pan to zrobił to musieliby zagrać w Twoim filmie tak dobrzy aktorzy, z wysokiej półki jacy zagrali w King Kongu.
Musieliby być tak dobrze dobrani, grać tak dobrze i ginąć tak dobrze jak na King Kongu.
Ale czy Twoje sceny, Twoje tło, czy zwierzęta i Twoja komputerowa postać King Konga była by tak realistyczna ?
Fabuła filmu jest genialna i tego też nie widzisz. Ocenę 4 powinien dostać Twój film gdy wzniesiesz się na wyżyny wyżyn.
A ocena King Konga to jeden z największych blamaży Twojego umysłu. Wstyd mi za ludzi, tak bardzo nie potrafiących doceniać sztuki...
Człowieku, nie jestem filmowcem. Nie robię filmów. Więc bełkocz gdzie indziej. Czy gdy nie smakuje ci kiełbasa to sam robisz lepszą? A jak narzekasz na dziury w drodze to wsiadasz do walca drogowego i sam kładziesz asfalt? Jak psioczysz na polityków, to startujesz w wyborach i naprawiasz świat płomiennymi przemowami w Sejmie? Powiedz, człecze, skąd się biorą idioci, którzy naskakują w Internecie na tych, którym nie podoba się to, co im i wyjeżdżają z durnymi mówkami "sam zrób lepiej"?
Podoba ci się King Kong? Super! Bardzo się cieszę. Mnie nie. I tobie, ciężko myślący gówniarzu, nic do tego! Każdy ma inny gust i różne wymagania. Jakim trzeba być idiotą, by obrażać ludzi za to, że nie podzielają ich gustów???
King Kong może Ci się nie podobać, ale Twoja ocena świadczy o Twoim poziomie.
Nie obrażam Cię.Jesteś za mało dojrzały, żeby zrozumieć że piszę prawdę.
Prawda boli gdy w takim miejscu jak filmweb piszesz o filmie z bardzo wysokiej pułki bzdury.
Spodziewałem się Twojej głupiej reakcji.Na obiektywną Cię nie stać, dlatego zaniżasz do przesady komercyjne dzieło sztuki.
Ej, panie dojrzały, taki sam sens ma twoja wypowiedź, jak półka pisana przez u zwykłe... Szkoda czasu na rozmowę z trollem.
King Kong to film z wysokiej półki, z wysokiej półki, z wysokiej półki.
półki,półki,półki.No ok... to ja się wyleczyłem z błędu.
Teraz Twoja kolej... Film King Kong zasługuje minimalnie na ocenę 6
Tych co oceniają niżej należy się bać... :-)
Kolejne dwa śmieszne zdania:
"King Kong może Ci się nie podobać, ale Twoja ocena świadczy o Twoim poziomie." - do Ciebie to pasuje jak ulał, 4 jak najbardziej ocena sensowna, a 10 widać jaki z Ciebie ekspert
"piszesz o filmie z bardzo wysokiej pułki" - prawie tak wysoka półka jak ta z Jackiem Blackiem
Dwa śmieszne zdania:
"tak dobrzy aktorzy, z wysokiej półki jacy zagrali w King Kongu." - Jack Black, najwyższa półka z mozliwych
" i ginąć tak dobrze jak na King Kongu" - szczególnie w scenie z biegnącymi dinozaurami jak wszyscy sobie przemykają miedzy nogami
Film został nakręcony specyficznie, nie miał być totalnie realistyczny i logiczny tylko treściwy i konkretny w swym gatunku... Miał być odświeżoną wersją klasyki kina i uważam, że to się udało... Scena np. jak go przetransportowali byłaby zbędna (kogo to obchodzi? Przeciąganie filmu) Może i chciałbym aby kiedyś powstała szczegółowa wersja Konga dla takich jak ja, którzy cenią sobie realizm i logikę wyjaśniając luki w tej wersji. Ale czy to wtedy będzie ten King Kong??? Efekty specjalne to widoczny fotomontaż, ale dzięki temu uzyskano klimat przez swoisty, oryginalny obraz. Albo końcowa scena... Czy ktokolwiek spacerowałby tak swobodnie, lekko ubrany w zimę, na szczycie Empire State Building? Bez takich niedociągnięć nie byłoby raczej osiągniętego efektu. A film jak każdy inny nie dla wszystkich bo jedni narzekają, drudzy chwalą. ;]
Każdy ma swoją opinię, Orgeblant, ale gdy Twój rozmówca, powiedział żebyś zrobił lepszy film może chodziło o to abyś wypisał jakie elementy filmu Ci się nie podobały i jak chciałbyś je zmienić na lepszy, gdybyś dysponował dużą ilością czasu i budżetem . Bo krytykiem filmowym może być każdy, zresztą tak samo jak krytyk komentarzy wpisywanych na forum ;)
A czego się właściwie spodziewałeś po filmie, który z założenia miał być hołdem dla klasyka? Jakiejś ironicznej dekonstrukcji? Jakiejś postmodernistycznej zabawy stylami? Pojedynku Konga z Hanem Solo wspieranym przez Avengersów? A może gorzkiego, rozliczeniowego filmu o depresji Konga (pomyśl, tysiąc lat bez kobiety i przyjaciół, nawet tych z fejsa)?