Podobało mi się jak przed napisami końcowymi kamera odjeżdża najpierw nad miasto, nad ziemie, nad układ słoneczny, nad galaktykę, nad wszechświat i później pokazane jest jak nasz wszechświat jest "zamknięty" w małej szklanej kulce, a następnie grają sobie tymi kulkami ... coś epickiego !
To tylko pokazuje nam jak maili jesteśmy we wszechświecie, a mamy się za szczyt ewolucji. A tak naprawdę możemy być nic nie znaczącą kropką we wszechświecie.
To pomyśl, że ten obcy też ma swoją galaktyke i wszechświat zamkniety w kulce i ktoś się nią bawi :)
Ba, to pomyśl w ten sposób. On ma swój wszechświat zamknięty w kulce, która się bawiłeś bedąc dzieckiem :P