PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=143804}

Życie ukryte w słowach

La Vida secreta de las palabras
7,4 24 665
ocen
7,4 10 1 24665
6,3 6
ocen krytyków
Życie ukryte w słowach
powrót do forum filmu Życie ukryte w słowach

Zaczynałem oglądać film zupełnie nic o nim nie wiedząc, nawet nie wiedziałem jaki to gatunek, kraj produkcji, nawet tytułu nie znałem.

Początkowo - film trochę w jarmuschowym stylu z jarmuschową główną bohaterką (bardzo to lubię). Film mnie więc tak intrygował z minuty na minutę coraz bardziej.

Problemy pierwsze zaczęły się wraz z rozmowami z Josefem. Początkowo mój entuzjazm słabł, w końcu zacząłem dochodzić do wniosku, że wraz z filmem dochodzę do ... pustki (a dokładniej czegos co mnie w żaden sposób nie interesuje, czego raczej nie oczekuje i mi się nie podoba).

Nie podobała mi się więc - zarówno historia Josefa, Hanny jak i tego w jaką stronę i w jaki sposób potoczyły się ich relacje. Sama wymowa filmu również mi się nie spodobała (nie moja to bajka).

W dodatku:
na cóż tam były powciskane jakies politpoprawne wtręty? Miałem wrażenie, że na siłę wepchnięto tam tych całujących się panów, ekologii, ksenofobii, zbrodniach Franco itp. O wszystkim niewiele, tylko krótko wspomniane. I to wbrew pozorom tym bardziej każe się zastanowić - na co to? UE czy rząd hiszpański z jakiegos klucza dotacje daje jesli wspomniane są te kwestie (pomijam oczywiscie zupełnie słusznosc/nieslusznosc tych rzeczy i w ogole cala dyskusje na ten temat zwiazana)

Po kiego grzyba w tym filmie grał Robins? Przecież i tak go zdubbingowali. Czy może źle mi się wydawało i tak dobrze facet po hiszpańsku gada, a z dźwiękiem to ja tylko miałem problemy?
Szczególnie, że jego rola w zasadzie sprowadzała się do... mówienia (+ parę min).

Hmm, zastanawia mnie jeszcze kilka rzeczy:
1. Dlaczego Josefa od razu nie przewiezli do szpitala i dlaczego nikt mu z ucha nie zdjal kolczyka?
2. Czy ja jestem jakims nieczułym draniem, czy może ktos jeszcze zrobił jedynie krzywą minę i uniósł brwi po usłyszeniu wszystkich tych historyjek opowiadanych przez bohaterów w filmie, po których ktos płacze?
Albo kompletnie smieszne - jak ta opowiastka o pielegniarce i mlodym pacjecie.
Albo sztampowe - historia z pożarem i tą jakąs ksiażeczka portugalskiej zakonnicy
Albo kompletnie przesadzona i nazbyt brutalna jak wspomnienia głównej bohaterki.


Końcowa ocena?
Nie wiem, nie wiem. cos miedzy 5-6 (a do polowy filmu bylbym sklonny wystawic 7-

ocenił(a) film na 8
addam23

Przesadzone wspomnienia głównej bohaterki? Byłem parę razy w Chorwacji i w okolicach (Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra) i słyszałem opowieści o tej wojnie od naocznych świadków. Uwierz mi - była to jedna z najbrutalniejszych wojen XX wieku.

ocenił(a) film na 6
Apophis_

Ja nie twierdze, że są przesadzone.
Po prostu liczyłem na ciekawszy obraz głębi głównej bohaterki. Nienormalne zachowanie bo koszmar przeżyty niewyobrażalny to było dla mnie banalne. Po prostu na cos innego liczylem.

użytkownik usunięty
addam23

Tak wg Ciebie banał... bo każdy nosi ze sobą plecak mydła i zamyka swoją prywatność na siedem spustów, a może powinna byla się budzić, co noc zlana potem i krzykiem na ustach być może wtedy obraz bardziej by do Ciebie przemówił. Tylko pewnie niektórzy okrzyknęliby ten film nie tyle dramatem, co horrorem. Nie zapominajmy, każdy nosi w sobie inną... większą lub mniejszą wrażliwość.

ocenił(a) film na 6

No dalej nie rozumiemy się.
Pokazano kobietę baaardzo daleką od normalnosci. Co się kryje w jej głowie? Jakie procesy myslowe, doswiadczenia itp sie do tego przyczyniły?
Niewyobrażalnie traumatyczne przeżycie i straszliwy horror, jaki przeżyła podczas wojny - oto odpowiedź.
Otóż ta odpowiedź kompletnie mnie nie zadowala. Jest to najbanalniejsza z banalnych przyczyn stanu psychicznego tej kobiety. Każdy, nawet największy laik nauk o psychice ludzkiej bez problemu cos takiego by wymyslil.

ocenił(a) film na 10
addam23

jeżeli oczekiwałeś niesamowitego zwrotu akcji,niezwykłego i nietuzinkowego wytłumaczenia: Dlaczego ta kobieta tak dziwnie się zachowuje? i spodziewałeś się np pająka który wyskakuje z jej głowy lub potwora w którego się zmienia, albo wytłumaczenia że jest np wilkołakiem to faktycznie możesz czuć się rozczarowany tym filmem.

ocenił(a) film na 6
mgrztcik

Eee? Raczej pomyliłes mnie z kims innym.

ocenił(a) film na 10
addam23

"Jest to najbanalniejsza z banalnych przyczyn stanu psychicznego tej kobiety. Każdy, nawet największy laik nauk o psychice ludzkiej bez problemu cos takiego by wymyslil."
więc zaproponuj coś oryginalniejszego, nakręć film i zdradź później tytuł tego hitu tutaj bym mogła go obejrzeć i pogratulować Ci talentu scenariopisarskiego

ocenił(a) film na 6
mgrztcik

Ja nie pisze przecież o samym scenariuszu ale przyczynie stanu psychicznego bohaterki. Tak się składa, że sam znam sporo dziwaków (bo dziwaki przyciągają dziwaków) i uwierz mi - przyczynami ich dziwactwa wcale nie są niewyobrażalne piekła przeżyte. Najczęsciej w ogóle trudno przyczynę wskazać.
Po początku filmu miałem nadzieje na: albo jaką głębszą analizę, albo pójscie w styl Jarmuschowy.

No bo pomysl. Daje ktos takie zadanie: napisz historię o dziwaku (i tu jego opis). Jako że ja ani pewnie ty na psychologii i psychiatrii się nie znamy, więc na jakie analizy głębsze bysmy się nie osmielili. Co pozostaje? Ano koszmar z przeszłosci. Gwałt jakis, morderstwo w dziecinstwie widziane itp To jest proste i czesto w kinie spotykane. Wszystko w zasadzie można tym uzasadnić - ktos zamknął się w sobie - ktos go zgwalcil w dziecinstwie. Ktos jest chorobliwie wrecz rozwiazly seksualnie - ktos go zgwalcil w dziecinstwie.
Jak jeszcze wojne do tego sie doda, okaleczone plecy i ciecie zyletka przyjaciółki aż do wykrwawienia się, to już solidną dawkę uczuć możemy widzom, czy czytalnikom zaaplikować.

użytkownik usunięty
addam23


"Po początku filmu miałem nadzieje na: albo jaką głębszą analizę, albo pójscie w styl Jarmuschowy"...
Ciekawa jestem, co masz na myśli pisząc ... pójście w styl Jarmuschowy? Dla mnie Jarmusch to zdecydowanie kino drogi i nicnierobienia.



ocenił(a) film na 8
addam23

Otóż właśnie to jest najdziwniejsze, jak na ironię, że dziewczynę dręczyło poczucie ogromnego wstydu ze względu na to co jej zrobiono. Przegapiłeś chyba fragment rozmowy z panią terapeutką, bo może załapałbyś że oto chodziło.

ocenił(a) film na 6
iza280

Wybacz ale nie rozumiem.
Tak, jak najbardziej to z filmu wynikało, co też przecież w komentowanej przez ciebie wypowiedzi użyłem jako zarzut własnie. A raczej - niespełnione nadzieje, bo lliczyłem na cos innego, co lubie, a dostałem cos za czym srednio przepadam.

ocenił(a) film na 4
addam23

oj a ja się zgadzam z autorem tematu w 100% - po obejrzeniu filmu weszłam na forum po to, żeby napisać dokładnie to samo. nic więc nowego nie wniosę w dyskusję, ale chciałam zaznaczyć swoją obecność, co by kolega adam nie czuł się odosobniony zbytnio w gąszczu pochlebnych opinii na temat tegoż obrazu ( a tylko takie tu, co przyznaję ze szczerym zdziwieniem, widzę). osobiście liczyłam na coś znacznie mniej tendencyjnego.

addam23

Nie jest to dzieło ambitne; potencjał został zniszczony przez nazbyt sentymentalne wstawki, czy eko-propagandę.

Jednak film ma pewną ważną zaletę, mianowicie zwraca uwagę na okrucieństwa wobec kobiet, jakich dokonuje się w czasie wojen.
Można znaleźć liczne dane.
Chociażby w okresie II WŚ, kobiety zamykane właśnie w burdelach dla żołnierzy, kończyły ze zmasakrowanymi narządami płciowymi (musiały zostać usnięte, całe).

Strona organizacji: http://www.comfort-women.org/

Tutaj zdjęcie comfort woman, zapewne z Niemieckiego Domu Żołnierza (ok. 35000 kobiet): http://bijbelgetrouw.nl/media/1/20070722-0722.02.jpg (Feld Hure - dziwka polowa)

Temat jest przmeilczany, gwałt wojenny został dodany na listę zbrodni wojennych dopiero w latach 90.! Jesli chodzi o Bałkany liczbę ofiar szacuje się między: 20-50 tysięcy. Najgorszą przeszłość w tej materii miała Japonia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones